Stara-nowa kuchnia? Bez problemu! Wystarczy malowanie szafek i płytek ceramicznych. Metamorfoza kuchni nigdy nie była tak prosta. Jeśli wydaje Ci się, że Twoja kuchnię może uratować tylko generalny remont za miliony monet to jesteś w błędzie.
Kolejny lockdown! Jeśli ciekawi Was co zmalowałam w tym roku i jak wygląda wiosenny salon bohemian, w którym zawitał przeogromny narożnik i nawet trochę żałuję, że robi się ciepło bo to znaczy, że na dobre posiedzimy na nim dopiero jesienią.
Wiosna idzie do nas bardzo powoli i opornie dlatego wspólnie z marką Slf24.pl przygotowaliśmy dla Was wiosenne propozycje – może wybredna wiosna zechce się rozgościć i przysiąść na sofie…
Od ponad roku patrzył na mnie ze ściany niewzruszony Witold. Początkowo mi się to podobało ale przyszła pora na zmiany. W końcu każdy Witold ma swój początek i koniec. Galeria ścienna bez Witolda stała się lekka i dzięki temu poczułam, że w końcu nikt nie obserwuje każdego mojego kroku.
Od dłuższego czasu przeplatam styl boho w swoich kolorowych aranżacjach i coraz bardziej podobają mi się beże, trawy i naturalne drewno. Tegoroczna wiosna będzie z całą pewnością w stylu boho i mam nadzieję, że tonując nieco barwy nie zawiodę Waszych oczekiwań i nie zanudzicie się na śmierć.
Chociaż niektórzy twierdzą, że kolor musztardowy to już musztarda po obiedzie to jak zwykle nie kierując się trendami postanowiłam postawiłam na musztardę przed obiadem.
Skoro za oknem o poranku na trawie widać szron to znaczy, że możemy zacząć święta z Slf24.pl. Od października bombardowałam Was relacjami z kampanii, a teraz czas na podsumowanie!
Lubię kolory i bibeloty, ale lubię też pewną czystość i prostotę. Jeśli wydaje Ci się, że niemożliwe jest połączenie tych miłości to zajrzyj do mnie. Przywita Cię retro salon z…
Jesienią ogarnia mnie często nostalgia. Ale taka którą lubię. Taka która pozwala troszeczkę zwolnić, powspominać i pomyśleć. Kocham wariactwo, kolory, a moje codzienne życie jest karuzelą bodźców i emocji. Dlatego…
Najczęściej zadawane pytanie to malowanie płytek – czy warto się za to zabrać? Wciąż wiele osób się waha. Chcę przedstawić Wam wszystkie za i przeciw by rozwiać wszelkie wątpliwości.
Izolacja sprawia, że rewolucje na kwarantannie to już prawie cykl. Z czeluści szaf wygrzebałam dodatki, resztki farb i jeżdżę meblami we wszystkie strony. No bo jak nie teraz to kiedy?
Kwarantanna trwa więc i rewolucje na kwarantannie mają swoją kontynuację. Znowu będzie szafa, znowu będą kolory i znowu będzie kilka wspomnień. Czyli wszystko to co lubię najbardziej.
Rewolucje na kwarantannie to dobry sposób na to by czas mijał nam szybciej, a z piwnicy, poddasza tudzież innej skrytki poznikały resztki farb, desek i innych duperoł. Stara szafa na kwarantannie siedziała na tarasie dobrych kilka miesięcy. Teraz kiedy kwarantanna objęła pół świata przyszła pora na jej przemianę.
Tapeta w kąciku jadalnym zupełnie odmieniła tą strefę. Teraz jest jasno, przytulnie i przede wszystkim oryginalnie.
Nasz mały korytarz to przechodnie, niezbyt duże i ciemne pomieszczenie z szafą. Trudny orzech, ale do zgryzienia – pokażę Wam jak uporałam się z tą metamorfozą i jak po zmianie…
Biały salon pełen barw jest możliwy – wystarczy, że ja wezmę się za jego urządzanie. Uwierzcie mi, że dodatki robią robotę – po raz kolejny przekonałam się, że bez kolorów nie umiem żyć!